Telefon został wynaleziony w latach siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku, jednak tamten aparat już tylko w niewielkim stopniu przypomina współczesne modele smartfonów. W dzisiejszych czasach telefon, który służy tylko i wyłącznie do dzwonienia powoli traci rację bytu. Współcześnie coraz rzadziej korzystamy ze stacjonarnych telefonów, a nawet ze zwykłych „komórek”. Te ostatnie powoli ustępują miejsca smartfonom i chyba już tylko kwestią czasu jest to, kiedy tradycyjne telefony komórkowy przestaną być produkowane.
Co jeszcze za nimi przemawia? Zdaje się, że przede wszystkim cena (smartfon potrafi kosztować nawet ponad dwa tysiące złotych). Niektóre osoby cenią sobie również prostotę. Chodzi tutaj o ludzi starszych, którzy nadal chcą używać telefonów tylko do dzwonienia. Każdy smartfon posiada duży dotykowy ekran.
Dzięki temu można za jego pomocą wykonywać wiele czynności. Taki wariant umożliwia dobre kadrowanie fotografii oraz kręcenie lepszych filmików. Dzięki niemu lepiej się też korzysta z Internetu, co jest na chwilę obecną chyba jedną z najważniejszych funkcji omawianego urządzenia. Minusem takiego rozwiązania jest ryzyko uszkodzenia ekranu, a jego wymiana sporo kosztuje.
W ostatnich latach producenci coraz częściej instalują w smartfonach elektroniczne mapy. GPS w „komórce” to spora wygoda. Zwróćmy uwagę, że można z niego korzystać nie tylko podczas jazdy samochodem, ale zawsze wtedy, kiedy potrzebujemy sprawdzić swoje położenie i wytyczyć jakąś trasę. Z pewnością, taki gadżet może przydać nam się podczas wakacji.
Dzięki niemu przemieszczanie się po nieznanym terenie jest zdecydowanie łatwiejsze. Smartfony posiadają także sporo aplikacji, dzięki którym możemy się doskonale rozerwać, co ma znaczenie szczególnie dla młodszych użytkowników. Gry komputerowe, odtwarzacz muzyczny i wiele innych aplikacji może umilić nam na przykład podróż pociągiem czy też oczekiwanie w kolejce do lekarza. Trudno powiedzieć, kiedy smartfony całkowicie zdominują rynek telefonów komórkowych, ale jest chyba pewne, że w końcu to się stanie.
Wielofunkcyjność smartfonów zdecydowanie przemawia na ich korzyść. Zawsze przecież lepiej jest mieć jedno urządzenie zaspokajające część naszych potrzeb niż kilka takich urządzeń. Po co nam odtwarzacz muzyczny czy GPS, skoro mamy analogiczne aplikacje w naszym smartfonie? Swoją drogą, ciekawe co jeszcze wymyślą producenci tych urządzeń. Z pewnością, nie spoczną na laurach i nadal będą starali się doskonalić swoje produkty.